Czy tylko na lato ta sukienka?
Fatalne jest to, co ma modelka pod spodem. Kawałek biustonoszowej bieli i pewnie bieli spodenek które przywodzą na myśl barchanowe gacie, takie które ściągałam od razu na klatce schodowej, kiedy mnie mama w nie ubierała w srogie zimy przed wyjściem do szkoły.
Sukienka ma dluuugie rozpierdaki (sorry, ale jak nazwać rozcięcia które nie były rozcinane) i wiele osób myśli że nie da się założyć pod spód czegoś tej samej długości, a da się i to w kontrastowym kolorze a widoczny materiał w otworach wcale źle nie będzie wyglądał.
Więcej! Można potraktować taką sukienkę jak kamizelę na długiej sukni z długimi rękawami w chłodne, a nawet zimowe dni.
Chyba że chcemy koniecznie pokazać nogi wyłaniające się z tych koronek, wtedy proponuję zakładać do takich sukienek coś w rodzaju jednoczęściowego kostiumu kąpielowego w kolorze ciała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz